Schronisko dla zwierząt
ul. Turystyczna 2
10-369 Olsztyn
+48 89 526 82 15
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Nazywam się RYWAL, mam ok. 4 lat
NUMER REJESTRU : 282/2013
KONTAKT Z BIUREM: 89 526 82 15
Jestem charakternym synem mamy-haski i taty-malamuta (albo odwrotnie). Ludzie porzucili mnie w okolicach Barczewa w marcu 2013 r, a inni ludzie nie zrozumieli, że chcę im się na to poskarżyć. I tak trafiłem do schroniska.
Jestem psem zimnego klimatu i dużych przestrzeni. Lubię długie spacery; kąpiele w rzece i jeziorze; lubię biegać razem z moim panem i panią. Chętnie będę im towarzyszył w treningach.
Moim żywiołem jest zima. Sanki uciągnę I drogę w kopnym śniegu przetrę.
Będę szczęśliwy na posesji z dużym ogrodzonym podwórzem i wygodnym kojcem w zacienionym miejscu. Nie powinienem spać w domu, bowiem jest tam dla mnie za ciepło.
Czasami wydaję się nieznośny, skaczę do smyczy, nie lubię gdy mnie się dotyka przy szyi. Dlaczego? Nie potrafię tego wyjaśnić w moim psim języku; ale nie mam złych intencji.
Trzeba mnie wyczesywać latem, bo zrzucam swoje zimowe, grube futro. Wymagam cierpliwości, łagodnego głosu i dobrego traktowania. Mój pan (pani) musi mieć silny charakter; wtedy możemy razem spacerować nawet bez smyczy, bo kocham spacery po lesie. Innych ludzi na spacerze nie tykam, czasami lubię do nich poskoczyć więc mogą się mnie przestraszyć.
Aby uniknąć niesnasek z innymi zwierzętami warto spróbować (z czasem) nałożyć mi obszerny (najlepiej metalowy), kaganiec. Na początku mogą być z tym kłopoty, bo tego nie lubię. Ale gdy przekonam się, że kaganiec oznacza spacer bez smyczy, to szybko się porozumiemy.